Gdy zaczynasz swoją przygodę z nurkowaniem, zazwyczaj dowiadujesz się, że już podczas kursu OWD musisz we własnym zakresie zorganizować sobie sprzęt ABC.
Jakie ABC? – zapytasz. Jak sama nazwa wskazuje to absolutne podstawy. To sprzęt, który od samego początku warto mieć własny i nie dzielić go z nikim. Są to trzy rzeczy: maska, fajka oraz płetwy.
Kacper Mikke, divemaster
Większość klubów jest oczywiście w stanie wypożyczyć Ci taki ekwipunek. Podobnie jest w naszym Centrum Nurkowym Buddy, jednak zdecydowanie zalecane jest, by zainwestować we własny sprzęt ABC do nurkowania. Pamiętaj, że w czasie kursu OWD odbędziesz 5 zajęć w basenie oraz 4 prawdziwe nurkowania w wodach otwartych. Warto zapewnić sobie komfort na ten czas. Z wygodnym i dopasowanym sprzętem ABC możesz w 100% skupić się na zajęciach nurkowych. Nie będziesz musiał dopasowywać za każdym razem innej maski, fajki i płetw z naszej wypożyczalni sprzętu. Wypożyczanie ABC nigdy nie da gwarancji, że ten sprzęt będzie Ci dobrze pasować i że nie będzie Ci przeszkadzać podczas przebywania pod wodą.
Maska jest jak Twoja nurkowa bielizna
Maska musi być dobrze dopasowana, żeby nie podciekała wodą. Musi zapewniać dobrą widoczność i – co równie istotne – musi dobrze pasować do twarzy. Dopasowanie maski łatwo sprawdzić. Wystarczy przyłożyć ją do twarzy z wywiniętymi na drugą stronę paskami (bez zakładania jej na głowę) i wciągnąć powietrze nosem. Jeżeli maska nie spadnie Ci z twarzy nawet jak pochylisz głowę w dół i nią poruszasz, to znaczy, że będzie pasować.
Dobrą widoczność zapewni maska z szeroką szybą (lub dwoma odpowiednio wyprofilowanymi szkłami). To kwestia indywidualna jaki typ wybierzesz. Jeśli chodzi o dodatkową funkcjonalność… Można usłyszeć podpowiedzi, że wygodniej używa się maski z jedną szybką, bo wtedy, żeby maska nie parowała pod wodą, wystarczy tylko jedno splunięcie (rada dla tych, którzy nie potrafią pluć :).
Jeżeli chodzi o wygląd, to warto zgrać profil maski z kształtem Twojej głowy. Czasem maska, która podoba Ci się najbardziej może nie leżeć dobrze na Twojej twarzy. Posłuchaj naszej rady i nie wybieraj takiej maski. Docenisz to już na kursie nurkowania, gdzie stres jest największy. Dzięki temu, że skupisz się na walorach użytkowych a nie estetycznych, Twoja maska będzie spełniać swoją rolę, a Ty będziesz mógł poświęcić całą uwagę na nurkowanie. Być może uda Ci się dobrać ją już za pierwszym razem i potem wystarczy Ci na wiele lat nurkowania, a może się zdarzyć, że szybko wymienisz na inny model. Nie kieruj się więc ceną, a dopasowaniem. Pamiętaj też, że część prostych masek przeznaczonych do snoreklingu nie sprawdzi się w nurkowaniu.
Uwaga! Jeżeli masz wadę wzroku zapytaj instruktora czy do maski, którą wybierasz da się wkleić szkła korekcyjne. To, na dłuższą metę, dużo skuteczniejsze, niż niewyraźne widzenie. Jest również zdecydowanie bezpieczniejsze, niż korzystanie pod wodą ze szkieł kontaktowych, które można przypadkiem zalać! W szkłach kontaktowych można nurkować, ale zawsze towarzyszy temu pewne ryzyko – zwłaszcza na początku nurkowej kariery.
Maski czasem parują pod wodą, ale jest kilka sztuczek, które pozwolą zapobiec temu zjawisku. Porozmawiaj o tym z Twoim divemasterem lub instruktorem – na pewno pomogą Ci uporać się z tym problemem. Szczególnie, jeśli nie pomogło porządne umycie szkieł maski.
Fajka – jeden z elementów w ABC do nurkowania
Fajka – wybór tego elementu ABC ma najmniejsze znaczenie. Na pewno będzie Ci potrzebna podczas wyjazdów nurkowych. Na co zwrócić uwagę? Fajka może być z zaworem lub bez – tę z zaworem łatwiej Ci będzie oczyścić. Dobrze jak będzie elastyczna – łatwiej Ci będzie ją schować do kieszeni skafandra w przyszłości. Ostatni parametr wart uwagi, to osłona chroniąca fajkę przed zalaniem przez fale. Zadbaj o to, żeby Twoja fajka miała taką osłonę. Na naszych lokalnych akwenach fajka nie będzie krytycznym wyposażeniem ale na morzu, we wzburzonej wodzie może kiedyś pomóc Ci uniknąć problemów.
Na koniec, przy wyborze fajki zwróć uwagę, czy jej mocowanie będzie pasowało do wybranej przez Ciebie maski. Czasem szerokość paska utrudnia mocowanie zatrzasku. Sprawdź to podczas zakupu ABC.
Płetwy – inne na basen, inne na nurkowanie
Z płetwami na kursie jest pewne wyzwanie. W polskich warunkach nurkowych innych płetw używa się na basenie (tzw. kaloszowe – z pełną stopą), a innych na wodach otwartych. Podczas nurkowań „open water” używa się płetw paskowych, w które wsuwa się stopę w bucie neoprenowym i zaciska pasek na pięcie. W Egipcie teoretycznie można używać takich samych choć mało osób stosuje takie rozwiązanie.
Płetwy na basen dostaniesz w ramach kursu, natomiast paskowe na swoje nurkowania egzaminacyjne powinieneś mieć już własne. Ich rozmiarówka nie jest tak precyzyjna jak obuwia, czy płetw kaloszowych. Najczęściej są to rozmiary „ubraniowe” S, M, L, XL, XXL – zależnie od producenta. Na podstawie Twojego rozmiaru stopy instruktor pomoże Ci z wyborem płetw. Płetwy paskowe zakłada się na but neoprenowy, a nie gołą stopę, więc w płetwie musi być na niego miejsce. Buty neoprenowe wypożyczymy Ci na czas kursu, ale z mojego doświadczenia wynika, że kupienie własnych jest dobrym krokiem. Przydadzą Ci się na każdym wyjeździe nurkowym, ale też do chodzenia po kamienistej plaży i przy wielu innych sportach wodnych.
Nie bój się zapytać instruktora o poradę
W razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze możesz zapytać Twojego instruktora lub divemastera (a także Piotra i Konrada) o poradę. Każda z tych osób na pewno Ci pomoże – zwłaszcza, że cały sprzęt możesz kupić w naszym sklepie nurkowym ze specjalnym rabatem dla kursantów. I złota rada na koniec – jeśli Konrad powie, że „z tego wyboru będziesz zadowolony”, to życie nie raz pokazało, że z reguły ma rację :)
Kacper Mikke
Divemaster PADI
Nurkuje z Centrum Nurkowym Buddy od 2010 roku a w 2017 roku dołączył do naszej kadry jako divemaster. Uwielbia nurkowania w kamieniołomach, mrocznym Bałtyku i na wrakach oraz liznął nieco nurkowania technicznego. Nie gardzi też ciepłymi wodami Egiptu i całego świata. Bezbłędnie doprowadzi Was do celu, choć czasem szybciej niż byście chcieli :)
Służbowo zajmuje się informatyką. Prywatnie jest ojcem trzech córek, z których najstarsza też nurkuje, a młodsze może za 10 lat pójdą w jej ślady.